Jak minął wam sylwester?
Spędziliście go w domu z rodziną, czy na jakieś domówce? :)
Ja poszłam o 6.28 dopiero spać..jestem wykończona, ale to chyba był mój najlepszy sylwester.
Troszke procentów nie zaszkodzi :)
Nóżki bolą trochę, ale jest dobrze.
Jutro niestety już szkoła...ale tylko 3 dni to na lajcie.
A od 14 stycznia wyczekane ferie. Miło będzie ;)
PrincesSsEmo089